Zbieramy dokumenty!

Chcemy zacząć budowę: mamy działkę i projekt, ale co dalej!

Zaczynamy zbierać niezbędną dokumentację. W pierwszej kolejności występujemy do dostawców: prądu, gazu, wody i kanalizacji o zaświadczenie o dostępie do tych mediów. Ważne też, aby uzyskać zaświadczenie o dostępie do drogi publicznej.

Wskazane wyżej dokumenty spełniają dwie funkcje:

1. Informują nas czy mamy dane media, ewentualnie czy będziemy je mieli,

2. Jeżeli nabyliście działkę bez mediów nie możesz zmusić gminy, aby specjalnie dla ciebie je położyła!

Wystąpienie z wnioskami do poszczególnych operatorów może się łączyć z wnioskiem o podłączenie działki. Jeżeli twoja działka ma media w drodze to oznacza, że poszczególne firmy muszą podciągnąć swoje przewody do twojej działki stawiając odpowiednie skrzynki (prąd). Podpisujesz umowę, w której zostajesz zobowiązany do poniesienia odpowiednich kosztów (osobiście za doprowadzenie prądu do działki i postawienie skrzynki zapłaciłem 3500 zł). ENEA zaproponowała mi możliwość "samodzielnego" wykonania całej operacji, (czyli zatrudnienia odpowiedniej firmy) albo zlecenia im. W sumie zdecydowałem się na zlecenie im wykonania całości przyłącza, gdyż mają doświadczenie, załatwiają wszelkie formalności i uzyskują ewentualnie stosowne pozwolenia. Jeżeli w okolicy jest gaz to macie szczęście - zważywszy na rosnące ceny.

O ile gaz i prąd realizują zwykle spółki, to woda i kanalizacja zwykle należą do zakładów gminnych. Zwykle jest to jeden zakład, ale zdarzają się gminy gdzie funkcjonują dwie oddzielne firmy.

Sprawa z wodą jest bardziej skomplikowana, gdyż doprowadzenie wody wykonujesz sam, czyli występujesz do zakładu gminnego o warunki wykonania przyłącza. Po uzyskaniu warunków zlecasz wykonanie projektu i uzyskujesz zgodę zarządcy drogi, (jeżeli sieć wodociągowa jest w drodze). Dokumentację dostarczasz do zakładu komunalnego i czekasz na zgodę. Po jej uzyskaniu wykonujesz przyłącze wraz ze studzienką wodomierzową i masz wodę na działce.

Warto pogadać z pracownikami zakładu komunalnego, aby polecili miejscowych wykonawców. Ci mają doświadczenie i znają miejscowe realia. Osobiście skorzystałem z porady pracownika zakładu komunalnego i na tym skorzystałem. Przyłącze zostało zrobione szybko i tanio. Gdy wcześniej rozmawiałem z kilkoma wykonawcami z poza rejonu to ceny były zaporowe.

Często w rejonach, w których rozwija się budownictwo mieszkaniowe na nowo podzielonych gruntach brak jest sieci kanalizacyjnej. Mając miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego sprawdzamy czy określone zostały rozwiązania np. zastrzeżono wyłącznie możliwość korzystania z szamb. To nam może ograniczyć możliwości. Jeżeli nie to możemy decydować szambo czy przydomowa oczyszczalnia ścieków.

To kwestię poruszę innym razem!