Tanią alternatywą dla działek budowlanych są Rodzinne Ogródki Działkowe. Zwykle niewielkie działki 300-500 m2 przeznaczone na uprawę. Miały one zapewnić ludowi, w czasach, gdy własność była poszczegana inaczej, złudne poczucie posiadania ziemi. Wówczas w pełni wykorzystywane były dla sadzenia warzyw i owoców. Dzisiaj wygląda to inaczej.
Osoby zainteresowane zachęcam do zapoznania się z ustawą z 8 lipca 2005 roku o rodzinnych ogrodach działkowych (Dz. U. z 2005 roku Nr 169, poz. 1419 ze zmianami).
Zgodnie z art. 4:
"Rodzinne ogrody działkowe są urządzeniami użyteczności publicznej, służącymi zaspokajaniu wypoczynkowych, rekreacyjnych i innych potrzeb socjalnych członków społeczności lokalnych poprzez zapewnienie im powszechnego dostępu do terenów rodzinnych ogrodów działkowych oraz działek dających możliwość prowadzenia upraw ogrodniczych na własne potrzeby, a także podniesienie standardów ekologicznych otoczenia."
Teren, na którym znajdują się działki został powierzony Polskiemu Związkowi Działkowców. Zgodnie z informacjami zawartymi na ich stronie są samorządową, niezależną organizacją społeczną. Utrzymują się ze składek członków, czyli użytkowników poszczególnych działek. Niestety w opinii wielu osób jest to organizacja przypominająca czasy minione! To do PZD należy przydział działek. Czyli samo nabycie działki nie jest wystarczające. Nabywca musi wstąpić do wskazanej wyżej organizacji. Co więcej złe użytkowanie działki może spowodować jej odebranie i skreślenie z listy członków?
Właściciel terenu, (czyli gmina lub Skarb Państwa) może odebrać swój teren i nastąpi likwidacja ROD!!!
Rodzinne ogrody działkowe tworzone są na terenach stanowiących własność samorządów lub Skarbu Państwa. Zatem działkowiec nigdy nie jest właścicielem działki!!!
Działkowiec korzystając ze "swojej" działki nie może zaspakajać tam swoich potrzeb mieszkaniowych i prowadzić działalności gospodarczej. Mimo tego zakazu w dużych miastach powszechne jest nabywanie działek i stałe zamieszkanie w "altankach" (w sumie to domach). Wydziały Spraw Obywatelskich często meldują działkowców w tych domach.
Zostając członkiem ROD wnosisz wpisowe (od 120 do 300 zł) i opłatę inwestycyjną. Następnie każdego roku do 31 maja uiszczasz składki członkowskie (opłata za m2, roboczo godziny itd.) oraz opłaty za dostarczane media.
Suma ponoszonych kosztów jest dużo mniejsza niż przy działkach budowlanych.
Istotne wnioski:
- kupując działkę w Rodzinnych Ogrodach Działkowych (pracowniczych) nie jesteś właścicielem nieruchomości!
- działka jest przydzielana przez PZD i może zostać odebrana - mimo poniesionych nakładów!
-działki mogą zostać zlikwidowane, jeżeli gmina zamierza na danym terenie coś wybudować!
Zatem nabywając ogródek działkowy zastanów się czy warto!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz